Kilka lat temu przygotowałam kilkanaście ozdabianych bombek. Do świąt jeszcze było trochę czasu, więc zapakowałam bombki w pudłach i schowałam do piwnicy. Po pewnym czasie w moim bloku miało miejsca szereg włamań i kradzieży i złodziej przywłaszczył sobie bombki. Zostało tylko zdjęcia które pokażę „ku pamięci”.
Motywy z serwetki.
I
II
III
IV
Motywy z papieru.
I
II
III
III
IV
V
Motywy z wydruku.
I
II
III
IV
V
Piękne i takie delikatne jak echa minionych świąt. Szkoda, że teraz rzadko ktoś potrafi docenić tak fantastyczną pracę:)
Witam
dziękuję serdecznie za taką mnogość kursów które ukazały się w tym roku. Życzę Pani na te Święta i w nadchodzącym Nowym Roku dużo radości, miłości, zdrowia a także dużo twórczych pomysłów, którymi mam nadzieję podzieli się Pani z nami. Życzę wszystkiego co najlepsze
Śliczne te bombki. Szkoda, że nie mogą cieszyć Pani oka. Mam tylko nadzieję, że zawisły mimo wszystko na jakiejś biednej choince a nie skończyły na śmietniku. Pozdrawiam prawie świątecznie. 🙂
Piekne bombki!!! Jaka szkoda, ze Ci je ukradli. Ni tylko musisz zrobic nastepne, bo wychodza Ci wysmienicie. Pozdrawiam.
Krysiu, bardzo dziękuję ! I Tobie również wszystkiego najlepszego !!!
Witam Pani Elu, jak tam ręka? Czy już się Pani wykurowała bo jaja czas zacząć i chętnie obejrzałabym jakiś kursik. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję za życzenie. Gips zdjęty, ale rączka jeszcze boli i trudno się pracuję.Całuski !