Hej, hej! Podglądam te Twoje cudowności i napatrzeć się nie mogę. Ostatnio zamarzyłam sobie żeby zrobić kilka czarnych jajek na wielkanocny stół. Czy mogłabyś zdradzić tajemnicę jak to zrobić, żeby czerń która jest pod spodem nie „pochłaniała” serwetkowych wyklejanek. Czerń zawsze mi przebija od spodu i wzór znika.
admin
dnia 16-04-2011 o godz. 08:02
Przykleja się serwetkę na jasnej powierzchni i maluje czarną farbą dookoła motywu – innej rady nie ma. Ciężko się to robi,bo warstw czarnej farby na jajka ja nałożyłam chyba z 10.To dla cierpliwych i precyzyjnych !
Ela
Magdalenka03
dnia 16-04-2011 o godz. 21:21
Bardzo dziękuję. Tak kombinowałam, ale wolałam podpytać. A tak poza tym to świetny blog. Fajnie, że taki istnieje.
Pozdrawiam, Magda
Magdalenka03
dnia 17-04-2011 o godz. 23:11
Pobawiłam się dzisiaj troszkę jajkami „w czerni” i papierem ryżowym i znalazłam sobie drogę troszkę na skróty. Jajko pomalowałam na czarno, a następnie w miejscu naklejania motywu zrobiłam białe tło. Potem delikatnie zmyłam wilgotną szmatką to, co wyszło poza kontury motywu. Klejąc papier ryżowy wychodzi to idealnie. Przy serwetkach z pewnością by to nie zadziałało. Zaraz by się porwały.
Magda
Bardzo mi się takie podobają. Szukam więcej na innych stronach, znalazłam coś takiego jeszcze:
Decoupage jajka wielkanocne
Hej, hej! Podglądam te Twoje cudowności i napatrzeć się nie mogę. Ostatnio zamarzyłam sobie żeby zrobić kilka czarnych jajek na wielkanocny stół. Czy mogłabyś zdradzić tajemnicę jak to zrobić, żeby czerń która jest pod spodem nie „pochłaniała” serwetkowych wyklejanek. Czerń zawsze mi przebija od spodu i wzór znika.
Przykleja się serwetkę na jasnej powierzchni i maluje czarną farbą dookoła motywu – innej rady nie ma. Ciężko się to robi,bo warstw czarnej farby na jajka ja nałożyłam chyba z 10.To dla cierpliwych i precyzyjnych !
Ela
Bardzo dziękuję. Tak kombinowałam, ale wolałam podpytać. A tak poza tym to świetny blog. Fajnie, że taki istnieje.
Pozdrawiam, Magda
Pobawiłam się dzisiaj troszkę jajkami „w czerni” i papierem ryżowym i znalazłam sobie drogę troszkę na skróty. Jajko pomalowałam na czarno, a następnie w miejscu naklejania motywu zrobiłam białe tło. Potem delikatnie zmyłam wilgotną szmatką to, co wyszło poza kontury motywu. Klejąc papier ryżowy wychodzi to idealnie. Przy serwetkach z pewnością by to nie zadziałało. Zaraz by się porwały.
Magda